czwartek, 29 grudnia 2011

ZHP

Pojechałem po raz kolejny na obóz harcerski. 2 tygodnie w lesie, z dala od cywilizacji. Jedzenie w menażkach, spanie na kanadyjkach i wstawanie o 6.30. Raz na rok dobrze to człowiekowi robi.




 



 



 


Będzie mi tego brakować.



poniedziałek, 5 grudnia 2011